Relacja z obozu Tanwald
06.08.06. godz.12:00
Nasi chłopcy dotarli na obóz w 06.08.2006 o godzinie ok. 11:00. Po rozlokowaniu w pokojach udali się na spacer gdzie oglądali boiska treningowe.
Pogoda jest podobna jak u nas choć nie pada tak obfity deszcz.
Chłopcy pojadą na mecz pierwszej ligi czeskiej Jabloniec-Sparta Praga.

07.08.06. godz. 12:00
pogoda niestety nie jest sprzyjająca, przez cały czas leje deszcz. Dzisiaj w godzinach porannych nasi chłopcy oglądali swoje mecze na DVD i zajmowali sie analizą tych spotkań. W godzinach popołudniowych trening odbędzie się na sali.
Wszyscy nasi chłopcy są zdrowi i zadowoleni z pobytu. Jedzenie też jest dobre:)

08.08.06. godz. 11:00
dzisiaj pogoda się poprawiła i zaświeciło słońce nad Tanvaldem. Zrobiło sie sucho i przyjemnie. Poranny trening został przeprowadzony na sali ze względu na przemoczone obuwie naszych chłopców, którzy wcześniejsze treningi mieli w bardzo rzęsistym deszczu. Dzisiaj wracają na zielona murawę :))
Wszyscy trenują z dużym zaangażowaniem.
Jak to bywa na obozie nie wszyscy są zmęczeni wystarczająco i mają problemy z ciszą nocną i rozpierającą ich energią.
Najważniejszą informacją jest fakt,że wszyscy są zdrowi i nie ma kontuzji.

09.08.2006 godz.11:00
minęły już intensywne opady deszczu i chłopcy zabrali się za intensywne treningi na bardzo dobrze przygotowanych boiskach. Humory i apetyty wszystkim dopisują. Dzisiaj będą prowadzone rozmowy na temat dwóch sparingów lub ewentualnemu wzięciu udziału w turnieju.
Szczegóły poznamy w godzinach wieczornych.
Wszyscy zdrowi i bez kontuzji :)) Temperatura 17 C

10-11.08.06. godz. 14:00
chłopcy trenują trzy razy dziennie, niestety sparingu nie będzie ponieważ chłopcy z Czech rocznik 94 jest w tym samym czasie na obozie. W sobotę drużyna udaje się na mecz ligowy do Jablonec gdzie miejscowy zespół podejmuje Spartę Praga. Pogoda jest w kratkę dzisiejszej nocy lało, temperatura 17 C , nie ma zagrożenia powodziowego ;)) Z nieoficjalnych źródeł Dawid ma kontuzję ,którą przywiózł z kadry , niestety na obozie odnowiła sie . Szacunkowa przerwa ok. 4 tygodni. Pozostali chłopcy zdrowi.
Czas mija bardzo szybko i obóz powoli zbliża się do końca. Planowo chłopcy opuszczą Czechy w poniedziałek ok. godz. 18:00

 

 

12.06.2006 godz. 23:00
pogoda w dzień była idealna temperatura w Tanvaldzie 18-20 C. Dziś chłopcy byli na meczu ligowym w Jablonec ,który zakończył sie wynikiem bezbramkowym. Obecnie jest straszna ulewa miejmy nadzieje, że jutro będzie juz optymalnie. Jeszcze dwa dni do powrotu z obozu.

13.08.2006 godz.12:00
pogoda jest w kratkę jak to bywa w górach. Treningi odbywają sie według planu. Wczoraj i dziś kilku chłopców miało grypę żołądkową ,nie mieli podwższonej temperatury byli na badaniach w szpitalu. Lekarz zalecił dietę i po otrzymaniu lekarstw dzisiaj wznowili normalne treningi. Energia wręcz ich rozpierał. Nie ma zagrożenia zatrucia ponieważ młodszy rocznik ,który przebywa wspólnie na obozie czuje się znakomicie. Tak więc eliminuje to zatrucie grupowe spożywanymi posiłkami.
Do powrotu pozostało jeszcze dwa dni.